Forum mieszkańców osiedla mieszkaniowego ZAMBET MARYSIN LAS
Gość
Witam,
Od pewnego czasu interesuję się inwestycjami w tej okolicy i sam miałem kiedyś zamiar kupić mieszkanie na Państwa osiedlu, ale ostatecznie wybrałem ofertę sąsiedniego dewelopera.
W każdym razie rozmawiałem dzisiaj z Panem Waldemarem Kwitkiem, który jest odpowiedzialny za sprzedaż mieszkań w inwestycji Instalexportu i powiedział on, że oddanie Państwa budynku sprowadza się do wybudowania drożnej drogi dojazdowej (czyt. ww. przepisy ppoż). Droga podobno biegnie przez działkę Instalexportu, a Zambet ponoć jest winien temu deweloperowi pieniądze za wykonane roboty, które miały być finansowane wspólnie (nie sprecyzował o jakie roboty chodzi). Tu może być pies pogrzebany, bo Instalexport pewnie tej drogi nie wybuduje ani nie wyda zgody na jej budowę dopóki Zambet nie ureguluje należności...
Nie wiem na ile to prawda, ale piszę żebyście Państwo mieli jak najwięcej informacji. Przykro mi z powodu problemów z oddaniem już praktycznie ukończonego budynku. Tym bardziej, że z tego co widzę mają w nim zamieszkać fajni i uczciwi ludzie.
Powodzenia,
r@lph
Gość
Witam
proponuje termin spotkania:19.05.2013(niedziela). Czy wszystkim Panstwu pasuje? Wazne,żeby bylo jak najwięcej osób. Wszystkim wciskają ten sam kit. Musimy sie razem zastanowic co robić. Żeby sie nie okazali,ze skonczy sie tak,ze komornik przejmie nasze mieszkania.
W niedzielę 19-go nas nie ma, może w tygodniu - ale po 21-szym.
PS
Mamy informację, że coś dzieje się na budowie - ściągnięto nawet ekipę z Biedronki. Trzeba by potwierdzić w terenie.
Offline
Gość
Witam
Odnośnie upadłości to chodzi o firmę Zambet, komornicy zajmują wszystko po kolei, te dwa tygodnie to tak mi powiedziano.......
Myślę, że naszych mieszkań to nie dotyczy, ale niepokój jest, ja już im nie wierzę.
Wiesz w sumie to właścicielem jest ZRL a oni mogą wybrać innego podwykonawcę niż sami siebie w postaci Zambetu. Dla nas byłoby szybciej, ale innym trzeba płacić i koło się zamyka.
Generalnie sprawa już pachnie sądem, telewizją i prokuraturą.
Wystarczy tylko wziąć się do pracy bo jak na Zambet i tak niewiele zostało do zrobienia, tyle, że samo się nie zrobi...
Offline
Użytkownik
witam
ja też w niedzielę nie mogę,
Jacek
Offline
Gość
Czy ktoś z Państwa ma jakieś wieści z naszej budowy? może fotki... a co z tą upadlością? Ktoś coś wie?
Gość
Z upadłością na razie cisza, aby jak najdłużej.
Na budowie hydraulicy robią studzienki deszczowe, betonowano nad garażem, przywieziono barierki metalowe
do zamocowania nad wjazdem do garażu. Pozdrawiam
Gość
Dlaczego tak powoli, bo brak finansów.
Udają ze coś robią, jak robią to tylko swoimi pracownikami tzn. pierdołami, obibokami itp na podwykonawców co by szybko i dobrze zrobili
środków brak, rozmawiałem z kierownikiem, optymistką i kłamczuchą Beatką i płakać mi się chcę, oni po prostu nie mają pieniędzy.
Gość
O co chodzi z tym pustym placem w Pułtysku (nigdy tam nie byliśmy)? Co było na tym placu? Sprzęt? Czy sasiadka chciała powiedzieć, że Zambet coś wyprzedaje?
Gość
Nie wiem, czy o ten plac chodzi, ale podobno komornik zajmuje dobytek zambetu. Oby szybko ukończyli budynek i dali akty notarialne. Aż boje sie pomyslec, jak ta sytuacja moze sie skonczyc bez aktów notarialnych. Nie wiem, co o tym myslec. Czy ktoś ostatnio byl na budowie i widzial postep prac? W informacje p.Beaty nie chce mi sie wierzyć.